Rozdział 33
Eleanor uśmiechnęła się słabo i spojrzała na Mię. „Jesteś pewna, że tego chcesz? Chcesz, żebym wypuściła kota z worka?” Była tak spokojna, że Mia poczuła się zakłopotana.
Co Eleanor knuła? Czego dokładnie chciała? Wyłożyła wszystkie karty na stół i nie mogła się wycofać. Mia zacisnęła zęby i odważnie odpowiedziała: „Nie rób z siebie idiotki, Eleanor. Nie zrobiłam nic złego. Nie mogę powiedzieć, że jestem najbardziej utalentowaną osobą w tej branży, ale bez wątpienia jestem osobą ciężko pracującą. Wszyscy wiedzą, ile zrobiłam w tej firmie przez ostatnie kilka lat. Nie możesz po prostu przyjść tutaj i wygadywać bzdury”.
„Mia” Noah był po jej stronie, delikatnie ściskając jej przedramię. Odwrócił się, by znów spojrzeć na Eleanor, odchrząknął i powiedział: „Przepraszam. Celem tej konferencji prasowej było wyjaśnienie wszystkiego komitetowi organizacyjnemu konkursu, przyjaciołom i konsumentom, którzy się o nas troszczą. Jednak nie poczyniliśmy wystarczających ustaleń, a pani Christian nie miała wystarczająco dużo czasu, by przygotować się psychicznie. My...”