Rozdział 237
Eleanor miała ból głowy, gdy się obudziła. Otworzyła oczy i zobaczyła znajome otoczenie, ale nadal czuła senność. Cienki koc na jej ciele opadł, a powietrze miało odrobinę słodyczy.
„Czy lunatykowałem?”
Pamiętała jedzenie i picie z Jessicą i Victorią w restauracji, ale zastanawiała się, co wydarzyło się później. Wszystko było rozmazane. Z jednej strony miała jakieś wrażenie, ale z drugiej jej pamięć nie była żywa.