Rozdział 171
Ignorując zawstydzony wyraz twarzy Noaha, Frank gestem trzech palców powiedział: „Po trzecie, najbardziej nie lubię zawierać przyjaźni”. Po przemówieniu Frank poprawił marynarkę, wstał i powiedział: „Pójdę po rachunek. Smacznego”.
To była prawdziwa zniewaga ze strony Franka. Noah wcześniej był jeszcze pełen wahania, próbując negocjować, ale teraz wpadł we wściekłość.
Biorąc pod uwagę ich związek, Noah początkowo myślał, że łatwo może dojść do porozumienia z Frankiem. Mimo to nie spodziewał się, że Frank będzie tak bezduszny i nie okaże mu żadnej uprzejmości.