Rozdział 145
Eleanor wróciła do swojego pokoju na palcach. Po zeskanowaniu karty dostępu weszła przez drzwi i starała się wyglądać tak spokojnie, jak to możliwe.
„Jestem zaskoczona, że wróciłaś.” Zamykając drzwi, Eleanor usłyszała za sobą sarkastyczny głos, który sprawił, że natychmiast się spięła.
„H-Hej! Już nie śpisz?” Eleanor odwróciła się, by spojrzeć na Jessicę, siedzącą na kanapie w piżamie i obserwującą ją. Wyglądało, jakby czekała na powrót Eleanor.