Rozdział 137
Gdy sytuacja miała się zaostrzyć, zadzwonił telefon Eleanor. Sięgnęła po niego i odebrała: „Halo?
„Eleanor, już prawie wróciłam. Idę coś zjeść. Chcesz czegoś?” Głos Jessiki rozległ się po drugiej stronie.
W mgnieniu oka Eleanor się obudziła. Odepchnęła się od Maxa i poderwała się: „N-nie, dziękuję. Nie jestem głodna”.