Rozdział 125
Mia miała na sobie piękną sukienkę i wytworny makijaż, żeby wyglądać jak najlepiej, ale nie odważyła się wejść tam sama.
MN Inc. nie miało większego znaczenia w miejscu, w którym zgromadziły się wszystkie wielkie nazwiska. Mogła zyskać kilka punktów, mając Franka u boku, ale teraz była sama. Kto by ją zauważył? Zostałaby zignorowana i zaniedbana, gdy tylko dotarłaby do wejścia do hotelu i wysiadła z samochodu. Nie mogła tego zaakceptować.
Kiedy wsiadła do samochodu, uporczywie dzwoniła do Franka, ale nikt nie odbierał. Dał jasno do zrozumienia, że nie chce odbierać jej telefonu.