Rozdział 36
Byłem zdumiony obietnicą Jovie. To sprawiło, że zacząłem się zastanawiać, jak zamierzała zapewnić szczęście społeczności. Jak zamierza to zrobić? Podczas gdy ja próbowałem to rozgryźć, Jovie dodała: „Panie i panowie, zadbam o to, żebyście od teraz żyli dobrym życiem, ale każdy z was musi nam zapewnić posiłek każdego dnia w tygodniu!”
Po usłyszeniu jej odpowiedzi wszyscy zaczęli panikować. „Mamy problem z wyżywieniem się, więc jak dokładnie oczekujesz, że będziemy wam oferować jedzenie?”
„ Od wczorajszego popołudnia nie wypiłem ani kropli wody.”