Rozdział 123
W końcu Claudia nie mogła powstrzymać swoich własnych pragnień. Na chwilę zamilkłem, zanim wyrwałem rękę, która już zbielała od jej uścisku. Wtedy się uśmiechnąłem.
„Więc mówisz, że to ty wynająłeś kogoś, żeby cię dźgnął nożem, zanim mnie wrobił, tak?”
Uśmiech Claudii natychmiast zniknął. Złośliwość wypełniła jej oczy, gdy odpowiedziała nonszalancko: „A co z tego, że tak jest? Nick nigdy nie uwierzy, że to ja stoję za tym incydentem. Poza tym, nawet jeśli uwierzy, pomoże mi rozwiązać wszystko.