Rozdział 6 Rozpustni mężczyźni atakują (część pierwsza)
Noc była rozgwieżdżona, a Góra Słońca wyglądała teraz bardziej imponująco, majestatycznie i uroczyście niż kiedykolwiek wcześniej.
Zapierający dech w piersiach krajobraz tego pięknego wieczoru zachwycił Austina, który leżał cicho na ziemi.
Po chwili spojrzał na stoki pobliskiej Góry Słońca, gdzie mieszkali zewnętrzni uczniowie Sekty Słońca.