Rozdział 11
Gdy tylko Jay otrzymał powiadomienie, natychmiast otworzył stronę główną szpitala Grand Asia.
Gdy zobaczył to prowokacyjne wyzwanie, jego wyraz twarzy mógł zabić.
„Mistrzu Maxie?” Jay zmrużył oczy, a jego usta stały się niebezpiecznie wąskie. „Hehe. Byłeś zbyt miły? Czy dlatego niektórzy ludzie wciąż nie boją się kopać sobie grobów?”