Rozdział 85 Jak mam żyć?
Nelson długo wpatrywał się w posąg. W końcu przemówił. „To bardzo przypomina panią Sander”.
Nicholas skinął głową. „Rzeźbiarz wiedział, jak blisko Emily i ja byliśmy. Użył jej twarzy jako modelu”.
Nelson przyjrzał się posągowi uważniej. „Kolor jest dziwny...”