Rozdział 24 Impreza alkoholowa Si Jue
Wieczorem Tiffany właśnie skończyła brać prysznic i leżała na łóżku, nakładając maseczkę na twarz.
Z głośnika Brauna stojącego obok niej wydobywał się jej ulubiony Nokturn Chopina w tonacji Es-dur, op. 9.
Jeśli się nad tym zastanowić, zaczęła uczyć się gry na wiolonczeli w wieku czterech lat, ale nie dotknęła wiolonczeli od czasu niespodziewanej śmierci rodziców, gdy miała jedenaście lat.