Rozdział 464 On jest jej tak wiele winien
Ayla przytuliła się do Briana i powiedziała: „To nie tak, że cię nie posłuchałam. Przy tym wszystkim, co ostatnio się tu dzieje, tak się wciągnęłam, że szczerze mówiąc zapomniałam go wypić. Piję go codziennie. Ale wiesz, że nie mogę pić tyle. W każdym razie będę pamiętać, żeby go pić codziennie od teraz”.
Narzekała jak rozpieszczone dziecko, wtulając się wygodniej w jego silne ramiona.
Zimny wyraz twarzy Briana nieco stopniał, ale nadal chwycił miskę zupy z kurczaka i powiedział: „Wypij ją teraz”.