Rozdział 169
Słysząc jego słowa, niemal odrzuciłem telefon. Kilka sekund później podniosłem głos i skonfrontowałem się z maniakiem: „John, co do cholery jest z tobą nie tak? Co zainstalowałeś na moim telefonie?”
Odpowiedział nonszalancko: „To tylko forma prostego oprogramowania szpiegującego. Powinieneś przestać przejmować się tak błahą sprawą. Próbuję mieć cię na oku i upewnić się, że u ciebie wszystko jest w porządku. To wszystko”.
„ Jesteś zepsuty do szpiku kości!” Ledwo powstrzymałem się od rozwalenia telefonu.