Rozdział 49 Kiedy zwracasz akcje?
Twarz Roberta była czerwona ze złości. Claire nie tylko siedziała obok niego, ale także przejęła kontrolę nad pokojem. Od momentu, gdy weszła do pokoju, Robert był całkowicie ignorowany.
Uderzył dłonią w stół konferencyjny. „Claire, jestem twoim ojcem i prezesem tej firmy...”
„Tato” Claire przerwała mu od niechcenia. „Mój prawnik już się z tobą skontaktował, więc kiedy oddasz mi akcje?”