Rozdział 27 Ujmująca różnica wzrostu
Załoga była przerażona płaczem, który był zarówno straszny, jak i żałobny.
Pan Smith spojrzał na protezę ręki wiszącą bezwładnie u boku Eleny i zmarszczył brwi, pytając: „Elena, dlaczego płaczesz? Co się stało?”
Elena powstrzymała krzyki bólu, które znosiła przez dłuższy czas. Jej oczy były przekrwione, gdy patrzyła na Claire, w jej oczach widać było mieszankę wściekłości i nienawiści. Jej spojrzenie zdawało się chcieć rozerwać Claire na strzępy, gdy jeszcze żyła.