Rozdział 660 Walentynki są jutro
Mitch uśmiechnął się i zwrócił wzrok w stronę Chloe: „Pani Summers, czy uczyniłaby mi pani zaszczyt i zaprosiła mnie na Bankiet Stanowy w Kraju Y?”
Chloe wzięła łyk wody i odpowiedziała uprzejmym uśmiechem. „Obawiam się, że do tego czasu mogę już być zajęta, książę Mitchu”.
W chwili, gdy te słowa opuściły jej usta, na twarzy Mitcha pojawił się błysk rozczarowania, ale szybko się otrząsnął.