Rozdział 463
Była godzina 2:00 w nocy, a w pokoju na drugim piętrze Sudvilli paliło się światło.
Mila siedziała na skraju łóżka i w milczeniu obserwowała Aleksandra, który był pijany.
Pomimo przypływu alkoholu, jego charakterystyczne rysy twarzy pozostały ostre i wyraziste, z głębokimi, urzekającymi oczami i surowym, przystojnym wyglądem.