Rozdział 462
Noc była spokojna, a Hudson Manor był jasno oświetlony.
Fenna wróciła do domu bardzo późno i zastała Camerona rozciągniętego na sofie, z zaczerwienioną twarzą i silną wonią alkoholu.
Fenna zmarszczyła brwi z dezaprobatą. „Dlaczego tak dużo pijesz o tej porze?”