Rozdział 124
Zanim udała się do szpitala, Sophia zatrzymała się na chwilę w pobliskim sklepie spożywczym i kupiła kosz owoców jako prezent.
Następnie udała się na oddział onkologiczny, kierując się adresem podanym przez Siennę.
Po dotarciu na oddział Sophia poświęciła chwilę na uspokojenie się, zanim delikatnie zapukała do drzwi. Gdy nie było odpowiedzi, delikatnie je uchyliwszy.