Rozdział 525 Poczucie bezpieczeństwa
W pokoju było bardzo cicho, tak cicho, że słychać było jedynie ich oddechy i bicie serc.
Eva leżała w pozycji nieco niższej od klatki piersiowej Adriana, wystarczająco blisko, by wyraźnie słyszeć miarowe bicie jego serca przy jej ramieniu. Biło rytmicznie, jakby pulsowało przy jej własnej klatce piersiowej.
Po chwili wyczuwania bicia jego serca, oczy Evy nie mogły już dłużej opierać się zmęczeniu i powoli się zamknęły. Wkrótce zasnęła przy Adrianie.