Rozdział 80 Lisica, która uwiodła czyjegoś męża
„Oglądanie dzisiejszego programu na nagraniach z monitoringu na telefonie byłoby nudne, więc myślę, że wolę obejrzeć go osobiście” – pomyślała Rachel.
Gdy tylko skończyła mówić, weszła do budynku. Ivan natomiast przez chwilę był oszołomiony jej słowami, zanim mógł pójść za nią. Oczywiście nie zapomniał wysłać Victorowi wiadomości na ten temat.
W drodze do windy Rachel przypadkiem zobaczyła sprzedawczynię kawiarni na pierwszym piętrze, czekającą na windę obok niej. Miała dziesiątki różnych napojów, schowanych w kilku brązowych papierowych torbach. Na torbach widniał napis „Dział Public Relations”.