Rozdział 384 Płacz później
Ciało Victora było bardzo gorące. Rachel czuła jego temperaturę przez ubrania. I to nie wydawało się normalne. Nagle przyszło jej do głowy, że kiedy wróciła z pudełkiem z lekarstwami, on pił szklankę lodowatej wody.
„Victor!” Podniosła głowę i spojrzała na niego. „Czy byłeś odurzony?”
„Tak” odpowiedział bardzo cichym głosem. A kiedy przemówił, jego jabłko Adama podskoczyło w górę i w dół. Z wyglądu rzeczy nie było jasne, czy Victor usłyszał, co powiedziała. Następnie pocałował Rachel w obojczyk.