Rozdział 1030
Cheryl prychnęła i odpowiedziała: „Wszystko w porządku. Myślę tylko o tym, jak traktuje mnie moja rodzina. Ale Jack, rozumiesz moje zmagania, mimo że jesteś outsiderem. Nie uważasz, że to surrealistyczne?”
Zauważywszy ból w jej oczach, Jack również poczuł ukłucie w sercu. Jednak nie wiedział, jak pocieszyć ludzi.
Więc jestem dla ciebie po prostu kimś obcym? - zapytał, drapiąc się po głowie.