Rozdział 56 Ona przyszła
Xavier odprowadził Sierrę i Claire do swojego gabinetu. Chwilę później wszedł Carlos. W jego rysach widać było zmartwienie.
„Chodź tu, Claire” powiedział Xavier tonem pełnym tej samej udręki, którą ona czuła w tamtym momencie. To coś, co tylko oni oboje mogą zrozumieć.
Claire natychmiast podeszła i przytuliła swojego wujka. Gest pocieszenia i niespodzianka dla Sierry. Nigdy dotąd nie widziała, żeby Xavier okazywał jakiekolwiek emocje. Teraz trzyma Claire jak postać ojcowską.