Rozdział 1095
[Wygląda na dziesiątki toreb na zakupy. Musiały kosztować fortunę. Ona kupuje to wszystko w jednym sklepie. Ta kobieta jest zupełnie nie na miejscu, podkradając kartę Sampson, jakby jutra miało nie być.]
[Tak, bezczelne!]
[Powinna być trochę bardziej powściągliwa, nawet nie próbuje ukryć swojej ambicji][Ma znaki dolara w oczach, prawda?][Chciałabym być kobietą Sampsona. Ma tyle szczęścia, że kupuje tak wiele w jednym sklepie.][I wszystkie te kamizelki kuloodporne i personel sklepu chodzący za nią, tak wspaniale.]