Rozdział 4 Musisz oznaczyć swojego pierwszego oficera
Ośla
Wjechałem do pałacu czując się jak gwiazda. To był bardzo długi dzień po długim spotkaniu biznesowym z kilkoma klientami. Reprezentowałem mojego tatę i transakcja doszła do skutku. Gdyby poszło inaczej, nie usłyszałbym o tym ostatniego słowa.
Gdy szedłem w stronę ganku, wiedziałem, że mój nastrój zaraz się zmieni. Moi bracia byli na zewnątrz z Ashley, rozmawiając o czymś, o czym nie miałem pojęcia.