Rozdział 141 „Wciąż wstydzisz się chodzić przede mną nago?”
Niania dorzuciła jeszcze trochę do swojego pokoju. Przez wszystkie te lata nie przestawała skrycie szlochać. Pewnego dnia wszystko będzie otwarte i Lanre pozna prawdę.
Ale ona jest mu winna prawdę. Pewnego dnia wyzna mu to, nawet jeśli będzie to ostatnia rzecz, jaką zrobi przed śmiercią.
Przez wszystkie te lata była blisko niego, aby go chronić i upewnić się, że nic mu się nie stanie. I jest szczęśliwa, że przeżył.