Pobierz aplikację

Apple Store Google Pay

Lista rozdziałów

  1. Rozdział 1
  2. Rozdział 2
  3. Rozdział 3
  4. Rozdział 4
  5. Rozdział 5
  6. Rozdział 6
  7. Rozdział 7
  8. Rozdział 8
  9. Rozdział 9
  10. Rozdział 10
  11. Rozdział 11
  12. Rozdział 12
  13. Rozdział 13
  14. Rozdział 14
  15. Rozdział 15
  16. Rozdział 16
  17. Rozdział 17
  18. Rozdział 18
  19. Rozdział 19
  20. Rozdział 20
  21. Rozdział 21
  22. Rozdział 22
  23. Rozdział 23
  24. Rozdział 24
  25. Rozdział 25
  26. Rozdział 26
  27. Rozdział 27
  28. Rozdział 28
  29. Rozdział 29
  30. Rozdział 30
  31. Rozdział 31
  32. Rozdział 32
  33. Rozdział 33
  34. Rozdział 34
  35. Rozdział 35
  36. Rozdział 36
  37. Rozdział 37
  38. Rozdział 38
  39. Rozdział 39
  40. Rozdział 40
  41. Rozdział 41
  42. Rozdział 42
  43. Rozdział 43
  44. Rozdział 44
  45. Rozdział 45
  46. Rozdział 46
  47. Rozdział 47
  48. Rozdział 48
  49. Rozdział 49
  50. Rozdział 50

Rozdział 7

Ashlyn wstała i przeciągnęła się, czując burczenie w brzuchu.

Właśnie miała wstać z łóżka, gdy usłyszała, że drzwi łazienki otwierają się z trzaskiem.

Mężczyzna wyszedł z domu owinięty wokół pasa białym ręcznikiem, odsłaniając osiem pakunków w kształcie tabliczki czekolady.

Ten człowiek był tak doskonały, że nie można było się do niczego przyczepić, nawet do jego ciała.

„ Nie lecisz dzisiaj?” Spojrzała na niego zdziwiona i zamrugała.

„ Dzisiaj lecę” – powiedział Lucas, mierzwiąc mokre włosy ręcznikiem. „Nie spiesz się ze znalezieniem domu. Nie ma pośpiechu, żeby się wyprowadzić”.

Ashlyn żałowała, że skłamała wczoraj wieczorem, mówiąc, że znalazła dom.

Teraz nie było już łatwego wyjścia.

Mogła tylko skinąć głową z uśmiechem. „Mój mąż nadal jest najlepszy”.

Mężczyzna podał jej ręcznik i usiadł przed nią. Ona naturalnie wzięła go i zaczęła delikatnie wycierać włosy mężczyzny.

Następnie odrzuciła ręcznik na bok i osuszyła mu włosy suszarką do włosów.

Lucas zmrużył oczy, wsłuchując się w ciepły wiatr i szum suszarki do włosów, niczym leniwy lew.

Ashlyn po raz kolejny jęknęła w duchu.

Naprawdę wyglądamy jak zwyczajna, kochająca się młoda para!

Jak to możliwe, że w ogóle wyglądamy tak, jakbyśmy mieli się rozwieść?

„ Wszystko gotowe.” Ashlyn odłożyła suszarkę do włosów. „Jak makaron na śniadanie?”

Lucas położył się na boku na łóżku i podparł szczękę, wpatrując się w oczy kobiety. „Czy mogę dostać też naleśnika?”

„ Jasne.” Ashlyn się uśmiechnęła, pochylając się, by pocałować mężczyznę w usta. „Spodoba ci się, zapewniam cię.”

Ale mężczyzna nagle wyciągnął rękę i przyciągnął ją do siebie. „Myśl, że od tej pory nie będę mogła jeść jedzenia pani Nolan, jest trochę niepokojąca”.

„ Kucharz tutaj nie jest w tym gorszy ode mnie”. Ashlyn szturchnęła go i powiedziała nieśmiało: „Puść mnie. Umieram z głodu!”

Widząc, jak Ashlyn zakłada fartuch i wchodzi do kuchni, Louis, kamerdyner, był cały uśmiechnięty. „Składniki zostały uzupełnione w lodówce, pani Nolan.”

„ Okej.” Ashlyn odwzajemniła uśmiech.

Louis służył Lucasowi od wielu lat. Najlepiej znał apetyt mężczyzny i wiedział, że jest smakoszem i wybrednym jedzącym, co było utrapieniem dla wszystkich kucharzy i niań w rodzinie Nolan.

Zawsze narzekał, że jest albo za słone, albo za słodkie; albo za ostre, albo za kwaśne.

Jedzenie wschodnie było zbyt kłopotliwe, a jedzenie zachodnie było zbyt mdłe...

Pomijając kwestię kuchni, w ogóle go to nie interesowało.

Był po prostu śmiesznie rygorystyczny jeśli chodzi o to, co jadł.

Jednakże był to także człowiek, który twierdził, że nie jest ani trochę wybredny w kwestii jedzenia.

Kiedy szef kuchni i niania pytali go o preferencje, zawsze odpowiadał spokojnie „Cokolwiek”.

Jego porywczy i chłodny charakter, jeśli chodzi o posiłki, sprawiał, że służba miała ochotę wysłać go w kosmos i pozostawić, by radził sobie sam.

Mimo że jego odpowiedź brzmiała „Cokolwiek”, to gdy już podano jedzenie, niemal na pewno rozbiłby talerz lub miskę i powiedziałby: „Jak śmiesz karmić mnie takimi śmieciami?”

Dlatego nie było łatwo zaspokoić żołądek Lucasa.

Louis zawsze martwił się, czy Lucas zje więcej.

Jako wybredny w jedzeniu, który doprowadzał ludzi do wrzenia, miał skłonność do łatwego zapadania na choroby. Bóle brzucha w środku nocy były powszechne, dopóki nie ożenił się cztery lata temu.

تم النسخ بنجاح!