Rozdział 3
Nie ma już sposobu, abym mógł okazać ci szacunek, dziadku. I nie ma sposobu, abym w tym życiu mógł odwdzięczyć się za twoją miłość do mnie. Spoczywaj w pokoju, dziadku.
Wszyscy spojrzeli na Ashlyn ze zdumieniem.
Kim jest ta rzucająca się w oczy kobieta? Jakie są jej relacje z rodziną Nolan?
Dlaczego ona… Nikt inny z rodziny Nolanów nie uklęknął, oprócz Lucasa Nolana!
Głębokie, ciemne oczy Lucasa zamigotały odcieniem zaskoczenia.
Ta kobieta... Nie wiedziałam, że darzy Dziadka tak głębokim uczuciem.
Ashlyn nie została zbyt długo. Wstała i wyszła po modlitwach, tak samo tajemniczo, jak przyszła.
„ Kim ona jest?”
„ Ona jest prawdziwą pięknością.”
„ Hej, słyszałem, że Lucas Nolan ma sekretną żonę? Dlaczego nie pozwolił jej przyjść na taką okazję dzisiaj?”
„ Prawdopodobnie nie jest faworyzowana w rodzinie. Słyszałem, że Lucas Nolan składa pozew o rozwód”.
Ashlyn schodziła z góry, trzymając parasolkę i słuchając plotek kilku szlachcianek, które schodziły za nią z góry.
Ci ludzie nie mają nic lepszego do roboty niż plotkowanie o szlachcie.
Te komentarze spływały po Ashlyn jak woda po kaczce. Gdyby tylko te kobiety wiedziały, że młoda żona, o której mówiły, stoi przed nimi, ich oczy prawdopodobnie wyskoczyłyby z orbit.
„ Proszę zaczekać, pani Berry!”
Nagle z tyłu rozległ się przenikliwy głos.
Ashlyn zmrużyła oczy.
Podążając za odgłosem kroków, nastolatek o wzroście około metra osiem przechwycił Ashlyn; jego przystojna twarz zaczerwieniła się ze złości. „Zobaczmy, jak długo będziesz mogła pozostać dumna bez dziadka, który by cię osłaniał w przyszłości, Ashlyn.”
„ Więc przyjechałaś tu tylko po to, żeby mi to powiedzieć?” Ashlyn powiedziała swobodnie. Nastolatek stojący przed nią to Blair Nolan, drugi syn rodziny Nolan i przyrodni brat Lucasa, który w tym roku był jeszcze studentem pierwszego roku college'u.
„ Ostrzegam cię. Nawet nie myśl o tym, żeby dostać choćby jednego centa z majątku rodziny Nolan!” Blair rzuciła sztyletami w Ashlyn.
Ta kobieta jest naprawdę dobra w udawaniu potulnej przed Lucasem. Jest wyraźnie inną osobą, gdy się odwróci. Lucas jest ślepy czy coś?
Nie, nie mogę pozwolić, żeby ta kobieta znów oszukała mojego brata, bez względu na wszystko.
Tylko trójka rodzeństwa Nolan i Charles wiedzieli o jej tajnym małżeństwie z Lucasem.
Najmłodsza córka rodziny Nolanów, Naomi, była za granicą i powinna wrócić dzisiaj, aby wziąć udział w pogrzebie starca.
Rzeczywiście, gdy Ashlyn dotarła do podnóża góry, wpadła na Naomi, która w pośpiechu wysiadała z samochodu. Dziewczyna była wyjątkowo ubrana i miała kilka pasm dredów zwisających po jej lewym ramieniu, wyglądając dziko i nieskrępowanie.
Na nogach miała buty marki Dr. Martens, a na twarzy wyrazisty, przydymiony makijaż oczu i duże, przesadnie okrągłe kolczyki zwisające z jej uszu.
Mówiąc wprost, wyglądała po prostu niekonwencjonalnie.
„ Lepiej natychmiast rozwiedź się z moim bratem, Ashlyn” – zaczęła Naomi z nutą pogardy w głosie. „Mój brat jest przystojny i jest dobrym człowiekiem. Jest wiele kobiet, które walczyłyby o to, żeby go poślubić. Więc lepiej, żebyś znała swoje miejsce”.
„ Musisz coś zrobić z tymi liniami. Nie dostaniesz się z nimi do Hollywood.” Ashlyn wzruszyła ramionami, patrząc na nią krzywo.
Wsiadła od razu do samochodu i odjechała.
Do diabła! Naomi tupnęła nogą ze złości.
Czy ta kobieta znów mnie zignorowała? Jest tak samo snobistyczna jak zawsze!
*
W kawiarni.
„ Pani Berry, to jest umowa rozwodowa. Proszę ją po prostu podpisać, a rozwiedzie się pani z panem Nolanem.”
Asystent Lucasa, Spencer, położył dokument przed Ashlyn.
„ Jasne.” Ashlyn przewróciła stronę na ostatnią stronę i podpisała się od razu, nawet nie czytając dokumentu.