Rozdział 936 Nawrót
Ariana z niepokojem czekała przed oddziałem intensywnej terapii szpitala, chodząc z zaniepokojonym wyrazem twarzy. Jej myśli zalewało poczucie winy.
Wcześniej tego ranka, gdy Melon mył twarz, nagle dostał ataku padaczki i upadł. Ariana, przerażona i w stanie paniki, bez chwili wahania zawiozła go do szpitala, trzymając Melona w ramionach. Obecnie Melon pozostawał pod obserwacją na oddziale intensywnej terapii.
Arianę dręczył niepokój, drżała mimowolnie z powodu obezwładniającego ją strachu.