Rozdział 201 Udawaj, że go nie znasz
Serce Ariany waliło, gdy zrobiła krok do przodu, by zasłonić widok Theodore'owi, jej nerwy były napięte, gdy przygotowywała się na to, co mogło być nieprzyjemnym spotkaniem. Ale nie pozwoliła, by Tyler stał się celem jego gniewu.
Theodore uniósł brwi i spojrzał na nią w milczeniu, czekając, aż ona pierwsza się odezwie.
Ariana odchrząknęła i przemówiła uprzejmie. „Dzień dobry, panie Theodore Anderson. Od dawna słyszałam o pańskiej niezwykłej reputacji w świecie biznesu. Dziękuję za pomoc, którą panu udzielił”.