Rozdział 37 ROZBIERANIE KRÓLA
Waleria
Ledwo zdążyłam zareagować, gdy zaatakowały mnie zimne, seksowne usta Króla.
Moje plecy uderzyły w drewniane oparcie, całkowicie uwięzione między jego ustami a krzesłem.
Waleria
Ledwo zdążyłam zareagować, gdy zaatakowały mnie zimne, seksowne usta Króla.
Moje plecy uderzyły w drewniane oparcie, całkowicie uwięzione między jego ustami a krzesłem.