Rozdział 289 MOJA ŻONA JEST SZEFEM
NARRATOR
Adrian doskonale wiedział, że pomimo swojej siły nie był w stanie zabić tego człowieka – kogoś, kogo nawet Selenias się obawiali. Ale nigdy nie skłoniłby głowy przed nikim.
„Daj mi moją kobietę, a zachowasz swoje głupie królestwo. Nie interesują mnie zgniłe krainy istot nadprzyrodzonych”.