Rozdział 185 MOJE POTĘŻNE POTOMSTWO
ALDRIC
„Nie, nie... Moja mała dziewczynka będzie w porządku. Bogini, proszę... Niech mój kumpel i mój szczeniak będą bezpieczni”.
Błagałem, rozszerzając więź z moją córką, namawiając ją, aby przyszła na świat.
ALDRIC
„Nie, nie... Moja mała dziewczynka będzie w porządku. Bogini, proszę... Niech mój kumpel i mój szczeniak będą bezpieczni”.
Błagałem, rozszerzając więź z moją córką, namawiając ją, aby przyszła na świat.