Rozdział 173 ZAWSZE BĘDZIESZ W MOIM SERCU
CELINA
Rozejrzałem się wzrokiem po ciepłym i eleganckim pomieszczeniu.
Ciężkie, bordowe zasłony zasłaniały duże okna, a do pokoju wpadało światło tylko od trzaskającego ognia w pięknym, złotym kominku obok łóżka.