Rozdział 157 UWODZENIE I KŁAMSTWA
ALDRIC
Wkrótce łódź, którą przepłynięto rzekę, została wprawiona w ruch. Wody te były zdradliwe, roiło się w nich od krokodyli i innych niebezpiecznych stworzeń.
Odważyłbym się przejść ją sam, ale nie z moją kobietą na plecach.