Rozdział 649
Uśmiech na twarzy Josha był zabarwiony szronem. „Widziałem tę kobietę tylko raz w życiu i nie mam powodu, żeby ją bronić. Dlaczego chcesz rozstrzygać jej sprawy ze mną?”
„P-Pan Josh...” Brie wyjąkała, jej twarz była blada, gdy spojrzała na Josha. Kilka dni temu tak bardzo go zadowoliła w łóżku, a on ją tak łatwo porzucił!
„Och? W takim razie...” Oczy Alyssy zwęziły się w chytre półksiężyce.