Rozdział 204 Niebezpieczna droga
Emily stanęła przed lustrem, przyglądając się swojemu odbiciu. Czarna, sięgająca kolan sukienka bodycon idealnie opinała jej sylwetkę, podkreślając jej krągłości w sposób, który wydawał się zarówno elegancki, jak i kuszący. Wybrała minimalistyczny makijaż, podkreślając jej naturalne piękno jedynie odważną czerwoną szminką i hojnymi warstwami tuszu do rzęs, które uwydatniły jej szafirowo-niebieskie oczy.
Pomimo jej opanowanego wyglądu, jej serce biło z nerwów. Rozważała niezliczone wymówki, żeby przełożyć datę, odsuwając ją tak długo, jak to możliwe. Ale zawarła umowę z Matteo Vincim i czy to będzie dziś, czy innego dnia, wiedziała, że musi to zrobić. Więc dzisiaj to będzie. Wzięła głęboki oddech i postanowiła stawić czoła wieczorowi.
Emily wsunęła swoje miękkie różowe szpilki i chwyciła beżową kopertówkę Chanel, dopełniając swój wygląd cichą elegancją.