Rozdział 191 Wkraczanie
(punkt widzenia Alexa)
Wczoraj spędziliśmy większość dnia, udając, że chłopaki wciąż tu są, ale robią różne rzeczy. April miała nawet okazję porozmawiać o tym, jak byli na łące, trenując sami. Stado wiedziało, co się dzieje, nie mieliśmy przed nimi żadnych tajemnic, ale żaden z elitarnych strażników nie wiedział, podobnie jak pozostali Starsi.
Nadal baliśmy się, że któryś z nich powie Rayowi. Tata i inni dorośli uważają, że możemy im zaufać, ale większość naszej ekipy, April i włącznie, chce być bardziej ostrożna. Nie widzieliśmy żadnego z nich jako doradcy ani nic takiego odkąd powiedzieliśmy im, kim jesteśmy, a ponieważ podlegają Królewskiemu Dowództwu, aby nikomu o tym nie mówić, przynajmniej wiedzieliśmy, że jesteśmy tam bezpieczni.