Rozdział 134: Niespodzianka na pierwszej randce
(punkt widzenia Alexa)
Odczuwałam ból April na wiele sposobów. Naprawdę myślałam, że pozbycie się Marka będzie początkiem końca tego wszystkiego.
Kiedy myślę o ostatnim półtora miesiąca, nie mogę uwierzyć, jak bardzo zmieniło się moje życie, nasze życie. Mam na myśli to, że jestem sparowany z piękną kobietą, którą uwielbiam i która uwielbia mnie. Traktuje mnie jak człowieka, a nie jak chodzący portfel lub jakąś maszynę do seksu. Nie chodzi jej o tytuł ani władzę. Kocha mnie za to, kim jestem, i to najlepsze uczucie na świecie. Zyskałem też nową rodzinę, zaprzyjaźniłem się z istotami, które nie powinny już istnieć, i jeszcze bardziej zbliżyłem się do mojej własnej rodziny.