Rozdział 227 Słowa ich serc
Zrywając kontakt, Shilah podeszła do drzwi, żeby to sprawdzić. Chociaż jej serce było zgorzkniałe, ponieważ czuła ból, że ktoś przerwał jej jedyną dobrą chwilę z Królem. Kto to w ogóle był?
Kiedy jednak otworzyła drzwi, jej gorycz przerodziła się w radość, gdyż przed sobą zobaczyła Dyani.
"Szila!"