Rozdział 168
Samuel zamyślił się i przyjrzał Kathleen.
Jej kłująca powierzchowność naprawdę kryła złote serce.
Mogła go upomnieć, ale i tak pilnowała, żeby prawidłowo przyjmował leki.
Samuel zamyślił się i przyjrzał Kathleen.
Jej kłująca powierzchowność naprawdę kryła złote serce.
Mogła go upomnieć, ale i tak pilnowała, żeby prawidłowo przyjmował leki.