Rozdział 137
Kathleen spojrzała na tę kobietę chłodno.
Astrid Holloway, jaki zbieg okoliczności. Czy spędzili ze sobą ostatnią noc? Nic dziwnego, że Felix specjalnie wspomniał na zaproszeniu, żebym przyszła wcześniej. Czy zrobił to tylko po to, żebym była świadkiem tej sceny? Interesujące.
„ Kathleen?” Podczas gdy Astrid wydawała się być zaskoczona, w jej oczach pojawił się błysk zadowolenia. „Kathleen, nie zrozum mnie źle. Naprawdę…”