Rozdział 979 Podejrzani
Po pocieszeniu Seliny, Miles opuścił pokój. Idąc do gabinetu, zastanawiał się nad reakcją Sonyi i Seliny. Miles zmarszczył brwi na tę myśl i wyciągnął telefon.
Lina płakała tak bardzo, kiedy moja mama ją przywiozła. Coś musiało się stać. Co moja mama powiedziała Amandzie? Nie jest dobrym pomysłem, żebym pytała o to Linę, bo to mogłoby znów wywołać u niej emocje. Nie chcę, żeby płakała.
Po długim namyśle Miles postanowił zadzwonić do Amandy. Co jeśli moja matka powiedziałaby coś niemiłego Amandzie? Jeśli tak, powinnam do niej zadzwonić i ją przeprosić…