Rozdział 85
Następnego ranka Samantha jadła śniadanie, gdy zadzwonił jej ochroniarz.
„ Pani Hogan, sprawdziłem to. Wczoraj wieczorem pan Franklin zabrał panią Selinę do kobiety o nazwisku Dickerson. Spędzili u niej prawie trzy godziny, zanim wyszli—”
Niestety, zanim ochroniarz zdążył dokończyć zdanie, po drugiej stronie słuchawki rozległ się sygnał przerwanego połączenia.