Rozdział 742 Czy jest coś jeszcze?
Tej nocy, po tym jak Miles odebrał Selinę i wrócił do domu, zobaczył swoją matkę i Samanthę siedzące na kanapie. Na twarzy Sonyi widać było wściekłość, a Samantha wyglądała na zaniepokojoną. Ta druga wstała i przywitała się: „Miles, Lina, wróciliście”.
Miles bez wyrazu skinął głową i odwrócił się, by spojrzeć na matkę. Co do Seliny, po zobaczeniu Samanthy, nieśmiało schowała się za ojcem i nawet nie przywitała się z Sonyą.
Trzymając Selinę za rękę, bez słowa pocieszał dziecko i pytał głębokim głosem: „Mamo, dlaczego jesteś tu z Samanthą?”