Rozdział 655 Wyjaśnię Selinie
W chwili, gdy przekroczyła próg, dało się usłyszeć odgłos kroków dochodzący z góry.
„ Mamo!” Alvin i Elliot wybiegli ze swojego pokoju, zbiegli po schodach i zatrzymali się przed nią, wpatrując się w nią intensywnie z dziwnymi minami.
Nadal czując się ciężko na sercu, Amanda nie miała innego wyjścia, jak odłożyć myśli, gdy spotkała się wzrokiem z chłopcami. „Co się stało?”