Rozdział 642
„ Jessica, co ty robisz?” Jack stanął przed Amandą ponuro. Jessica była pijana i straciła większość zahamowań i racjonalności. Dlatego, gdy zobaczyła Jacka broniącego Amandę, wpadła w jeszcze większą wściekłość.
Mimo to Jessica nadal była delikatna wobec Jacka. „Odsuń się, Jack! To nie ma nic wspólnego z tobą”. Właściwie, nadal próbowała wycisnąć z niego uśmiech.
Jack zmarszczył brwi. „Jessica, jesteśmy w miejscu publicznym, więc proszę, uważaj na swoje zachowanie. Wracaj szybko, jeśli jesteś pijana!” Po tych słowach jego wzrok przemknął w stronę przyjaciół Jessiki, co było znakiem, że chce, aby zabrali Jessicę.