Rozdział 63
W południe Elias i Sonya zostali w rezydencji na lunch. Samantha również wymyśliła wymówkę i została.
Przy stole jadalnym zachowywała się uważnie. Nie tylko co jakiś czas przynosiła parze zupę i jedzenie, ale nawet pomagała Selinie obierać krewetki, których sama nie jadła zbyt wiele.
„ Pamiętam, że uwielbiasz krewetki, więc obrałem je specjalnie dla ciebie, Lino.”